Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 67–76/2017
z 1 września 2017 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Podmuch Brexitu

Katarzyna Cichosz

Obecnie 104 881 zatrudnionych w Wielkiej Brytanii pielęgniarek i położnych to obcokrajowcy. Liczba Brytyjczyków powyżej 65. roku życia stanowi niemal 20 procent społeczeństwa. Po Brexicie, na Wyspach będzie brakowało 42 tysiące pielęgniarek. Trudno się dziwić, że rząd pozwala jednak Europejczykom zostać.

W brytyjskim Nursing & Midwifery Council, odpowiedniku polskich Izb Pielęgniarek i Położnych, zarejestrowanych jest obecnie 37 442 pielęgniarek i położnych z krajów Unii Europejskiej, co stanowi 5,4% zatrudnionych. 67 439 pielęgniarek i położnych przyjechało na Wyspy spoza UE. Zgodnie z danymi NMC pod koniec maja tego roku całkowita liczba pracujących pielęgniarek i położnych w Wielkiej Brytanii wynosiła 687 509.

Według NMC liczba osób z UE rejestrujących się w tutejszych Izbach drastycznie spada. Na początku ubiegłego roku o prawo wykonywania zawodu na Wyspach Brytyjskich poprosiły 1154 osoby z UE, w sierpniu już tylko 761, zaś od stycznia bieżącego roku kolejno: 91, 70, 82, 46 i w maju 85 osób. Prawdopodobne przyczyny podawane przez NMC: wprowadzenie kontroli języka angielskiego, wpływ Brexitu, niektóre organizacje decydują się na zatrudnienie pielęgniarek i położnych z określonego kraju, ale spoza Unii.

Pielęgniarki i położne raczej powoli opuszczają Wyspę, w ciągu roku (od kwietnia 2016 do kwietnia 2017) wyrejestrowało się – dla jednych aż, dla drugich jedynie – 3581 pielęgniarek i przybyłych z UE. W zasadzie nie jest to wielka liczba – jeśli popatrzymy na marzec roku 2010, to liczba zarejestrowanych pielęgniarek i położnych z krajów Unii Europejskiej wynosiła 10 244, zaś siedem lat później była już trzy razy większa.

Royal College of Nursing, związki zawodowe pielęgniarek, położnych i opiekunek z Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej reprezentowane przez 435 tysięcy członków od początku były przeciwne wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii. Obecnie pielęgniarka może zostać zatrudniona w jednym z 24 tysięcy wolnych miejsc pracy. Prognozy mówią, że do 2026 roku liczba wakatów dla pielęgniarek i położnych się podwoi. Janet Davies, sekretarz generalna RCN, jest przekonana, że dalsze negocjacje w sprawie Brexitu jeszcze bardziej pogłębią, i tak już duże, problemy NHS.

Dlaczego NHS ma problemy? W kraju będącym jednym z najlepiej rozwiniętych na świecie, w ubiegłym roku deficyt finansowy państwowej służby zdrowia wyniósł 1,85 mld funtów. Sześćdziesiąt dziewięć lat od powstania NHS, populacja osób, którym świadczone są usługi zwiększyła się aż o 26 procent, a lata przeżycia wydłużyły się o 13, do tego liczba osób powyżej 65. roku życia dochodzi niemal do 20 procent. Otyłość i cukrzyca kosztują NHS średnio 10 mld funtów rocznie, a w ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba osób chorych na cukrzycę zwiększyła się o 3 miliony.

Jeśli nie zwiększą się nakłady na NHS, to za dwa lata liczba osób oczekujących w kolejce na wykonanie procedury medycznej wyniesie niebagatelne 5,5 mln. Żeby zapewnić luki w dyżurach NHS zwraca się o pomoc do agencji rekrutujących pracowników. W samym Londynie działa ich 175. Pomoc ta w minionym roku finansowym kosztowała państwową służbę zdrowia aż 3,6 mld funtów.

Rekomendacje agencji rządowej National Institute for Health and Care Excellence wyznaczają standardy działania personelu pielęgniarskiego i medycznego na terenie Wielkiej Brytanii. Według zaleceń NICE pacjent nie powinien czekać dłużej niż 30 min na podanie leku przeciwbólowego. A niedobór pielęgniarek odbija się na jakości świadczonej opieki. Zarówno NHS, jak i firmy prywatne chroniące zdrowie pacjentów mają obowiązek: 1) raportować każdy upadek pacjenta, dotyczy to nie tylko pacjentów w szpitalach, również mieszkańców domów opieki i hospicjów. W dwustronicowym raporcie należy uwzględnić jak do tego doszło, czy można było tego uniknąć, zaś pacjent tuż po upadku powinien zostać zbadany przez lekarza; 2) należy raportować każdą odleżynę 3. i 4. stopnia. Konieczne jest podanie informacji skąd pacjent został przyjęty, kto się nim opiekował, jakie opatrunki, jak często stosowano; 3) należy raportować każdą pomyłkę pielęgniarki w czasie przygotowywania leku, podania czy pominięcia podania. Należy zaznaczyć, jaki skutek miał ten błąd dla życia pacjenta.

NHS wprawdzie tnie koszty, ale żeby zapewnić pacjentom wysoki standard usług musi zatrudnić odpowiednią liczbę personelu. Nie zaskakuje decyzja RCN, żeby latem tego roku protestować przed Parlamentem. Zresztą, robi to po raz pierwszy w historii swojego stuletniego istnienia. Chodzi między innymi o zniesienie zamrożonych podwyżek, a wartość funta sterlinga nie była tak niska na Wyspach od 30 lat. Drugim ważnym powodem protestu jest domaganie się przywrócenia dofinansowania studentom pielęgniarstwa, bo zniesienie tegoż spowodowało spadek aplikacji na studia pielęgniarskie o 20 procent. W obliczu Brexitu i starzejącego się społeczeństwa to faktycznie dość zatrważający wynik.

Pociesza nas w tym wszystkim fakt, że zawód pielęgniarki w rankingu zawodów cieszących się największym zaufaniem społeczeństwa prowadzonym przez Ipsos Mori zajął pierwsze miejsce.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.




bot